Twoja firma wytoczyła powództwo i wygraliście przed sądem. Być może wydaliście sporą kwotę na postępowanie sądowe, a komornik nie znalazł majątku, z którego mógł zaspokoić Twoją należność. Co dalej?
Większość firm na tym etapie godzi się ze stratą i kończy postępowanie. Ale czy nic więcej nie można zrobić? Przecież dłużnik może sprawnie ukryć majątek, albo zawierać transakcje, których celem wyłącznie jest wyprowadzenie majątku z firmy. Co zrobić, żeby poszukać głębiej?
Kodeks postępowania cywilnego daje wierzycielom bardzo silne narzędzie w postaci wyjawienia majątku przed sądem. Na mocy art. 913 wierzyciel, którego postępowanie egzekucyjne zostało przez komornika umorzone, może domagać się doprowadzenia dłużnika przed sąd i zmuszenia go do wyjawienia swojego majątku.
Co to daje w praktyce to narzędzie?
Bardzo wiele. Poprzez wyjawienie majątku na dłużniku, który czuje się bezkarny, próbuje zataić majątek i uchylić się od spłaty zobowiązania, można wywrzeć najsilniejszą z możliwych presję.
Jeśli dłużnik nie stawi się na wyjawienie majątku lub nie będzie odpowiada na pytania dotyczące wszystkich szczegółów majątku za 5 lat wstecz:
- sąd może nakazać przymusowe doprowadzenie przez policję,
- za uchylanie się od odpowiedzi na Twoje pytania, możesz zawnioskować o zastosowanie środka przymusu w postaci aresztu,
- sąd może nałożyć na dłużnika grzywnę.
Samo poinformowanie dłużnika o zamiarze przeprowadzenia wyjawienia majątku i jego konsekwencjach może być dla niego bardzo silną motywacją do znalezienia majątku na pokrycie Twojego zobowiązania.
